piątek, 20 grudnia 2013

Szybka kąpiel

Święta Święta... bieganina, sprzątanie, zakupy, do tego Asi wiatrówka, ubieranie choinki, ozdabianie pierniczków... permanentny brak czasu. A tyle jeszcze do zrobienia i załatwienia...
W obecnym pędzie nie wyrabiam się czasami z codziennymi obowiązkami. Trzeba więc szukać "usprawnień". W ten sposób powstało to zdjęcie :)


środa, 18 grudnia 2013

Grudniowy Shiny Box

Ale fajny! Polecam :)
W pudełeczku znajdziecie:

Organique - Peeling enzymatyczny/Tonik do twarzy/Żel do mycia twarzy - (ja dostałam  żel) - Linia kosmetyków Basic Cleaner to skuteczne oczyszczanie i łagodna pielęgnacja twarzy. Polecana jest do każdego rodzaju cery, również wrażliwej i naczyniowej.
Koszt ok. 73,00 zł/szt.

Anatomicals - Krem do rąk/Balsam do ust - (ja dostałam balsam) - Kosmetyki Anatomicals nie zawierają parabenów, są delikatne dla skóry i nie podrażniają jej. Używanie ich to czysta przyjemność dla ciała i uczta dla zmysłów.
Koszt ok. 12,00 zł/szt.

L'Oreal - Błyszczyk do ust Glam Shine - Idealnie nabłyszcza usta dzięki migoczącym drobinkom masy perłowej. Usta nabierają zniewalającego uroku, przyciągają spojrzenia głębokim kolorem i olśniewającym blaskiem. zawiera witaminę E i olejki roślinne.
Koszt ok. 35,00 zł/szt.

Marion - Bibułki matujące z pudrem Mat Express - Bibułki matujące z pudrem w kolorze jasnego brązu, wchłaniają nadmiar sebum z twarzy. Błyskawicznie odświeżają twarz, pozostawiając na niej cienką warstwę pudru, który matowi skórę na długi czas.
Koszt ok. 12,00 zł/opak.

Farmona - Masło do ciała - Aksamitne masło do ciała o gęstej konsystencji i energetyzującym zapachu, dzięki bogactwu naturalnych składników aktywnych intensywnie i głęboko odżywia skórę poprawiając jej kondycję i wygląd.
Koszt ok. 14,00 zł/szt.


Zamówić swoje pudełko w cenie 49,00 zł możecie TUTAJ :)

poniedziałek, 16 grudnia 2013

Wiatrówka

Prędzej czy później to musiało się stać... W zasadzie chyba lepiej prędzej, sama nie wiem. Asia przyszła dziś ze szkoły obsypana krostkami. Wizytę u lekarza mamy jutro, ale diagnoza jest raczej pewna - załapała ospę wietrzną... Odpocznie sobie trochę w domu, do nowego roku już się w szkole nie pojawi - płacz z tego powodu niesamowity. Czekamy tylko, czy Ola się zaraziła, czy te moje przeciwciała choć trochę jej pomogły. Podczas karmienia piersią może być chroniona.
Szykują się interesujące święta, Asi urodziny też trzeba będzie przełożyć. A w Sylwestra mieliśmy robić baby party... Też nie miało kiedy się przyplątać!
Z drugiej strony dobrze, bo tylko 4 dni w szkole opuści, a nie dwa pełne tygodnie :)

Wyczytaliśmy w internecie, że osoby które już przechodziły wiatrówkę (ja i Tygrysek), nie zarażą się ospą, za to mogą dostać półpaśca. No cóż. Czekam z niecierpliwością...

środa, 11 grudnia 2013

Czas czas czas...

Czy ktoś mi może wyjaśnić, jak to się stało, że już mamy 11 grudzień??? Czy to czas tak szybko ucieka, czy ja żyję w takim pędzie, że tego nie zauważam? Prawda jest taka, że jestem w ciągłym ruchu, ciągłym pośpiechu, nie mam kiedy nawet posiedzieć przed komputerem, żeby jakiś wpis tutaj dodać. Kto nazwał macierzyński URLOPEM??? To musiał być facet... Skoro kobieta siedzi w domu, to znaczy, że siedzi... Otóż nie. Dzieje się, oj dzieje. Święta coraz bliżej, trzeba sprzątać, robić zakupy, gotować. Trzeba wymyślić prezenty dla dziewczyn, do tego Asia ma w Wigilię urodziny, więc trzeba zapewnić jej dodatkowe atrakcje i dodatkowe prezenty. Na szczęście zawsze można liczyć na pomysłowość Tygryska :)
Mam nadzieję, że już niedługo się ogarnę, i wrócę do regularnego pisania...

czwartek, 28 listopada 2013

Zrozumieć ciężarną kobietę

Wyszperane w internecie. Genialne! Koniecznie powinien to przeczytać każdy przyszły tatuś  :)

Co ma zrobić mężczyzna, aby zrozumieć ciężarną kobietę? Instrukcja - krok po kroku:

1-3 miesiąc 
1. Każdego wieczora organizuj sobie zatrucie - na przykład zjedz przeterminowaną rybę i popij mlekiem. Później dowiesz się, po co. 
2. Następnego ranka wstań, weź pigułkę nasenną i idź do pracy. Jeśli rzeczywiście bardzo źle się czujesz - zostań w domu, ale nie zapomnij posprzątać i ugotuj obiad. 
3. Do kostek u nóg przywiąż woreczki z piaskiem - po półtora kilograma na każdą nogę. 
4. Przed wyjściem włóż do kieszeni koszuli zdechłą mysz i nie wyjmuj jej! 
5. Tego nie jedz, nie wolno ci. Tego też. I tego. Najlepiej zjedz jabłko. 
6. Powaliło cię? Rzuć te papierosy! Coca-colę, piwo i inne napoje gazowane też!
7. Usiądź wygodnie i zjedz jogurt. Jeśli nie masz ochoty - to chociaż trochę. 
8. Zwymiotowałeś? Posprzątaj po sobie. Nie wołaj żony - jest zajęta. 
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Muszą zrobić niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. 

3-6 miesiąc
1.Do brzucha przywiąż materac z wodą. 
2. Gdy się ubierasz - nie odwiązuj go, nawet, gdy próbujesz wciągnąć buty. 
3. Śpij również z materacem. Jak to, JAK? Na boku! 
4. Nie zapomnij rano zażyć pigułki nasennej. 
5. A przed wyjściem do pracy - wypij litr wody. 
6. Przed pójściem spać również wypij litr wody i weź tabletkę moczopędną. 
7. Do nosa włóż wacik, tak, aby powietrze przechodziło, ale odczuwało się lekką duszność. Wacik noś stale. 
8. Masz duszności? Otwórz okno - niektórym pomaga. 
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, PO CO? Zrobić niezbędne badania. Co z tego, że już robiłeś? 
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Materaca nie odwiązuj! 

6-9 miesiąc 
1. Każdego ranka siadaj na fotel obrotowy i kręć się przez 10 minut. Gdy już organizm odmówi Ci całkowicie współpracy - wstań i szykuj się do pracy. No co ty, kręci ci się w głowie? Współczuję, to na pewno minie.
2. Dolej wody do materaca. 
3. Wypij coś moczopędnego, a w pracy wypijaj szklankę wody co godzinę. 
4. Postaraj się nie opuszczać miejsca pracy zbyt często. Bądź czujny i dyspozycyjny przez cały dzień. Jeśli przychodzi ci to z łatwością - weź dodatkową pigułkę nasenną. 
5. Zwiększ również wagę woreczków z piaskiem, które masz przywiązane do nóg - do 2 kilogramów każdy. 
6. Wieczorem, nie odwiązując materaca, połóż się do łóżka i bądź perfekcyjnym, namiętnym kochankiem! 
7. Jeśli wydaje ci się, że twoja żona interesuje się innymi mężczyznami - pozostań wspaniałomyślny i wybaczający. 
8. Poświęcaj żonie więcej czasu i uwagi. Wyobraź sobie, że jej też jest ciężko! 
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, po co? Po to samo, co zawsze - niezbędne badania. 
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Oczywiście, że z materacem, co za pytanie?

Na koniec odwiedź znajomego proktologa, niech włoży Ci pomarańczę - on będzie wiedział gdzie. Oddychaj głęboko i mocno przyj. Po tym jak uda Ci się uwolnić od pomarańczy będziesz mógł pozbyć się zdechłej myszy i odwiązać materac. 

wtorek, 26 listopada 2013

6. miesiąc życia dziecka

Już prawie dwa tygodnie temu Ola skończyła pół roku. Teraz nie tylko interesuje się światem zewnętrznym, ale także lepiej go rozumie. Mimika i ton głosu bliskich są dla niej coraz bardziej czytelne. Dziewczynka wydaje się rozumieć pojedyncze słowa. Można powiedzieć, że ma już za sobą pierwszą lekcję odczytywania cudzych emocji. Sama też stara się być dobrze rozumiana. Lubi zabawy swoim głosem. Ostatnio do głużenia, parskania i kichania dołączyła wybuchy śmiechu. Swoje monologi kieruje nie tylko do rodziców i Asi, ale także do zabawek.
Ola trzyma przedmioty chwytem prostym, przekłada je z ręki do ręki i dzięki umiejętności kręcenia nadgarstkiem może obejrzeć je z każdej strony. Nadal chętnie wkłada je do buzi. Tyle, że teraz robi tonie tylko po to, by je zbadać, ale także po to by przynieść ulgę obolałym dziąsłom.
Proces ząbkowania rozpoczyna się najczęściej w 6. miesiącu życia. U dzieci donoszonych za okres ząbkowania o czasie uznaje się czas między piątym a dziesiątym miesiącem życia, u wcześniaków między szóstym a jedenastym. Proces ząbkowania jest fizjologicznym procesem, który polega na przesuwaniu się zawiązków, które powstają w kościach szczęki i żuchwy do miejsc ich funkcjonowania, czyli do jamy ustnej. Ząbkowanie u dziecka związane jest z różnymi objawami. Najczęściej występuje obrzęk i zaczerwienienie błony śluzowej wokół wyrastającego zęba. Może wystąpić zwiększone wydzielanie śliny, może również wystąpić zaburzenie łaknienia, brak apetytu. Często u dzieci występuje wzrost temperatury. W niektórych przypadkach może również wystąpić biegunka, mogą wystąpić wymioty, ale również i zaparcia. Często dzieci w tym okresie są bardzo niespokojne, zdecydowanie bardziej nerwowe, występują również zaburzenia snu.
Ogólnie proces ząbkowania możemy podzielić na trzy okresy. Pierwszy między 5 a 18 miesiącem życia, w którym najczęściej wyrastają siekacze przyśrodkowe i boczne, czyli tzw. jedynki i dwójki. Drugi okres, który przypada między pierwszym a drugim rokiem życia. W tym okresie wyrastają pierwsze zęby trzonowe, czyli czwórki, a po nich kły. I trzeci okres między drugim a trzecim rokiem życia, w którym wyrastają drugie zęby trzonowe - piątki.
Pierwsze zęby nazywamy mlecznymi. Ich zawiązki tworzą się już w okresie prenatalnym, około siódmego tygodnia ciąży. Około szóstego miesiąca życia dzięki rozpulchnieniu dziąseł, objawiającego się widocznym zaczerwienieniem, mogą wydostać się na powierzchnię. Na ogół jako pierwsze pojawiają się jedynki, następnie dwójki, czwórki, trójki, a na końcu piątki. Przeważnie zęby dolne pojawiają się szybciej niż górne. Ostatecznie między 20 a 30 miesiącem życia, dziecko ma już komplet, czyli 20 zębów mlecznych, po 10 na żuchwie i szczęce, czyli o 12 mniej niż stałych zębów.
Jak zbudowany jest ząb mleczny?
Ząb mleczny w stosunku do zęba stałego jest bardziej przysadzisty. Różni się też kolorem: ma biało-niebieski lub kredowo-biały odcień. Korzeń zęba mlecznego jest dość długi w stosunku do wysokości zęba widocznego nad dziąsłem. W przeciwieństwie do zęba stałego, ząb mleczny ma cienkie, nie do końca zmineralizowane szkliwo i zębinę, oraz obszerną jamę. Dlatego właśnie jest podatny na próchnicę.
W tym miesiącu dzieci potrafią w jakiś sposób się przemieszczać. Najczęściej jest to obrót z pleców na brzuch, którego Ola nauczyła się już jakiś czas temu. Nieliczni jej rówieśnicy potrafią też przewrócić się w odwrotnym kierunku, poturlać czy obracać wokół swojego pępka. Ola największą ochotę ma ruszyć do przodu. Swoją chęć manifestuje odrywając jednocześnie nogi i ręce od ziemi (w pozycji "na brzuszku").
Pod koniec tego miesiąca do dziewczynki zacznie powoli docierać, że ona i mama nie stanowią jedności, ale jej wiedza na temat samej siebie nadal będzie niewielka. Minie jeszcze wiele czasu, zanim zrozumie, że dziewczynka w lustrze to ona sama, a nie zabawka, na którą ma wpływ.
Pół roku to dobry czas na rozpoczęcie życia towarzyskiego. Na razie sprowadza się do tego, że dzieci się zauważają, czasem powiedzą coś do siebie, czy nawet uśmiechną się. Przez większość czasu jednak pozostają zajęte swoimi własnymi sprawami.


Pod koniec 6. miesiąca dziecko zwykle potrafi:
- siedzieć samodzielnie
- przewracać się z brzucha na plecy
- pełzać
- turlać się
- chwytać zabawki chwytem prostym
- przekładać przedmiot z ręki do ręki
- sięgać po przedmioty w ruchu
- podążać wzrokiem za spadającą zabawką
- zaczyna rozumieć mimikę
- gaworzyć

Charakterystyka niemowlaka w 6. miesiącu życia:
- zaczyna ząbkować
- okazuje przywiązanie do najbliższych: jest spokojne w towarzyskie rodziców, śmieje się, gdy ich widzi

Pamiętajcie, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie!

poniedziałek, 25 listopada 2013

Listopadowy ShinyBox

Nareszcie jest! Produkty przetestowane i śmiało mogę stwierdzić, że jestem zadowolona z zawartości :)

La Rosa - Mineralny cień do powiek - Cienie zawierają czyste pigmenty mineralne, które wydobywają urodę oka oraz chronią i pielęgnują delikatną skórę powieki. Szeroka gama kolorów o wysokiej pigmentacji zapewnia intensywny kolor.
Koszt ok. 25 zł/3 g

La Rosa - Lakier do paznokci - Odpowiednia konsystencja i dobrze wyprofilowany pędzelek lakieru sprawia, że aplikacja jest łatwa i szybka. Całkowite krycie i czysty, nasycony odcień bez smug, uzyskuje się przy drugiej warstwie. Lakier utrzymuje się na paznokciu 4-5 dni, nie odpryskuje.
Koszt ok. 18 zł/10 ml

Mariza - Matujący puder ryżowy - Wyjątkowo lekki, sypki puder, który skutecznie matuje i utrwala, wcześniej nałożony podkład. Dzięki niemu makijaż wygląda świeżo przez cały dzień. Mikroskopijne, lekko transparentne cząsteczki pudru nie posiadają właściwości kryjących, czyniąc produkt bardzo uniwersalnym.
Koszt ok. 18 zł/5 g

BingoSpa - Maska do twarzy ze 100% olejem winogronowym - Zawartość oleju z winogron działa natłuszczająco i nawilżająco, jest dobrze wchłaniana przez skórę, nie lepi się i pozostawia uczucia ciężkości. Nie powoduje podrażnień, odżywia skórę.
Koszt ok. 12 zł/120 g

AA Body Care Program - Balsam do ciała - Idealny do codziennej pielęgnacji skóry wymagającej natychmiastowego nawilżenia. Daje efekt wyraźnego wygładzania i skutecznie przeciwdziała wysuszeniu naskórka.
Koszt ok. 24 zł/ 250 ml

Wszystkie ww produkty są w wersji pełnowymiarowej!

Dostałam też kilka próbek:
Krem do twarzy - Corine de Farme
Szampon - Romantic Professional
Odżywkę do włosów - Romantic Professional
Maseczkę do twarzy - Flos Lek Laboratorium


Swoje pudełka możecie kupić TUTAJ

piątek, 22 listopada 2013

Krok 5 - Pięć posiłków dziennie

Gratulacje - dotarliśmy do ostatniego etapu Planu 5 Kroków! Twoje dziecko wiele się nauczyło od czasu pierwszych posiłków podawanych łyżeczką. Teraz może już zacząć jeść regularnie 5 posiłków dziennie.

Twój cel: Kształtowanie nawyku regularnego spożywania 5 posiłków dziennie, w tym 3 posiłków stałych.

Jedzenie regularnych posiłków jest bardzo ważne
Jedzenie śniadania, obiadu i kolacji pozwoli dziecku cieszyć się bardziej zbilansowaną dietą stałą, zapewniającą wiele składników odżywczych potrzebnych do wzrostu i rozwoju.
Nadmiar soków w diecie może ograniczać ilość wypijanego mleka i tym samym wpływać na zmniejszenie ilości przyjmowanych wraz z mlekiem niezbędnych składników odżywczych. Podając dziecku sok, pamiętaj o dokładnym umyciu ząbków, zwłaszcza przed snem.

Co do picia?
Podając dziecku 3 posiłki stałe, pamiętaj o uzupełnieniu jego diety w płyny. /najlepszym napojem będzie ... zwykła woda. Specjaliści zalecają, by niemowlętom i dzieciom do 3. roku życia podawać do picia wodę źródlaną lub mineralną o niskim stopniu mineralizacji.

Jedzenie różnorodnych warzyw i owoców na tym etapie życia sprawi, że w przyszłości dziecko będzie je chętnie wybierać i jadać zdrowe posiłki.

Karmienie
Na tym etapie oprócz 3 posiłków stałych wciąż podawaj dziecku jego codzienną porcję mleka - w sumie 5 posiłków (chyba, że dziecko karmione piersią na żądanie domaga się częstszego karmienia).

Twoje dziecko nadal czerpie z mleka większość składników odżywczych. Jednak wprowadzenie do jadłospisu 3 posiłków stałych pozwoli na wyrobienie zdrowego nawyku spożywania regularnych posiłków.

Pamiętaj!
- Podawaj dziecku nowe potrawy oraz pamiętaj o tych wypróbowanych w poprzednich krokach - nawet tych, za którymi maluszek wcześniej nie przepadał. Być może to właśnie teraz je polubi.
- Bądź cierpliwa - czasem dzieci potrzebują nawet kilkunastu prób, żeby zaakceptować nowy smak.
- Staraj się podawać główny posiłek w porze obiadowej.
- Unikaj przekarmiania. Jeśli dziecko odwraca głowę, zamyka usta lub denerwuje się przy dalszej próbie karmienia, prawdopodobnie chce ci powiedzieć, że już się najadło.

Doradzam:
- Kiedy tylko to możliwe, jedz posiłki razem z dzieckiem. Dzieci są bardziej zadowolone z posiłków, jeśli ktoś je razem z nimi. Ponadto dzięki kopiowaniu dorosłych uczą się poprawnych zachowań.
- Jeśli po posiłku dziecko nadal jest głodne, daj mu deser. Idealnym rozwiązaniem jest przecier owocowy bez dodatku cukru.
- Jeśli dziecko podczas posiłku zachce pić, podawaj mu wodę w kubeczku lub szklance.

Nie polecam:
- Kontynuuj podawanie dziecku odpowiedniej porcji mleka. Choć dziecko zjada już inne posiłki, mleko wciąż jest ważnym źródłem składników odżywczych.
- Nie zaburzaj harmonogramu posiłków. Jeśli gdzieś wychodzicie, spakuj gotowy posiłek do torby izolacyjnej. Nie zapomnij o śliniaczku i łyżeczce.
- Nie dawaj dziecku jedzenia dla dorosłych: lodów, czekolady, herbaty, kawy, ciast itd. Mają nieodpowiedni skład, a dziecko może polubić niezdrowe posiłki.

Pamiętaj, że każde dziecko w innym tempie przyzwyczaja się do jedzenia stałych pokarmów. Jeśli widzisz, że Twój maluszek nie akceptuje nowych smaków lub nie podoba mu się zmiana planu dnia, wróć do poprzedniego etapu i powtórz opisane w nim czynności.

czwartek, 21 listopada 2013

Krok 4 - Wprowadzamy mięso i ryby

Twoje dziecko chętnie już je różne warzywa i owoce. Poznało też smak pierwszych kaszek. Kolejny krok naszego Planu 5 Kroków to wprowadzenie mięsa i ryb, czyli bogatych źródeł białka.

Twój cel: Wprowadzenie do diety dziecka mięsa i ryb.

Mięso i ryby są bardzo ważne
Mięso dostarcza wielu potrzebnych i wartościowych witamin i mikroelementów. Jest źródłem łatwo przyswajalnego białka - ważnego w kształtowaniu się mięśni i tkanek - oraz żelaza (zwłaszcza mięso czerwone), które pełni kluczową rolę w tworzeniu się czerwonych krwinek, a także witaminy B12 odpowiedzialnej za prawidłowy rozwój układu nerwowego.

Zacznij od mięs najmniej alergizujących - indyka, kurczaka, królika, a następnie jagnięciny.

Posiłki z mięsem warto zastąpić 1-2 razy w tygodniu posiłkami z rybą, która jest bogatym źródłem kwasów tłuszczowych omega-3 wspierających rozwój mózgu (zwłaszcza ryby morskie, np. łosoś).

Posiłek z mięsem powinien znaleźć się w menu Twojego dziecka raz dziennie.

Tłuste ryby, jak łosoś, śledź, makrela, dorsz i pstrąg, są źródłem kwasów omega-3, które odgrywają duża rolę w rozwoju dzieci, a zwłaszcza ich mózgu i układ nerwowego.

Karmienie
Na tym etapie będziesz podawać posiłki łączące składniki, takie jak kurczak, indyk, łosoś czy cielęcina, z warzywami, które dziecko jadło podczas kroków 1-3.

Możesz połączyć także mięso z... owocami! Posiłki z mięsem są bogatym źródłem żelaza, a owoce to bogate źródło witaminy C, która wspomaga wchłanianie żelaza z pokarmu. Dlatego mięso i owoce to idealne połączenie!

Jeśli spróbujesz połączyć ulubione warzywa swojego dziecka z mięsem i rybami, wkrótce maluch odkryje, jak bardzo mu to smakuje.

Pamiętaj!
- Cały czas podawaj dziecku jego codzienną porcję mleka.
- Próbuj wprowadzać nowe potrawy z mięsem i rybą w porze obiadowej.
- Jeśli Twoje dziecko chce pić podczas posiłku, podawaj mu wodę w kubeczku.
- Przygotowując posiłki samodzielnie, sprawdź czy mięso i ryby są dokładnie ugotowane. Upewnij się także, czy pochodzą z bezpiecznego źródła.

Doradzam:
- Jeśli gotujesz sama, wybieraj delikatne, najchudsze mięso. Dodawaj do warzyw bez wywaru.
- Przed ugotowaniem ryby, mięsa lub kurczaka dokładnie obejrzyj każdą porcję i usuń wszystkie kości lub ości, aby uniknąć ryzyka zakrztuszenia.
- Cały czas podawaj dziecku przeciery warzywne znane z poprzednich etapów, aby mogło cieszyć się zróżnicowanymi smakami.
- Jeżeli Twoje dziecko nie przepada za mięsem, ponawiaj próby, a jednocześnie proponuj mu posiłki z fasolką lub groszkiem. To warzywa bogate w białko roślinne!

Nie polecam:
- Przed końcem 1. roku życia nie wprowadzaj do diety dziecka owoców morza.
- Nie podawaj przetworzonego mięsa w postaci kiełbasek, parówek, bekonu. Takie potrawy zawierają sól, środki konserwujące i absolutnie nie są wskazane w diecie niemowląt i dzieci.
- Nie dodawaj kostek bulionowych ani gotowych sosów, ponieważ zawierają dużo soli i zmieniają smak potraw.

wtorek, 19 listopada 2013

Krok 3 - Wprowadzamy nowe smaki

Teraz, kiedy dziecko poznało już pierwsze smaki warzyw i owoców oraz chętnie zjada śniadania, możesz wprowadzić do jego diety kolejne warzywa i owoce. To źródło nowych smaków i składników odżywczych.

Twój cel: Wprowadzenie nowych warzyw i owoców dla zróżnicowania jadłospisu.

Im więcej tym lepiej
Im więcej różnorodnych smaków pozna twoje dziecko na tym etapie, tym chętniej będzie jadać urozmaicone dania.
Podawanie dziecku różnych rodzajów pokarmów, w tym wielu różnorodnych warzyw i owoców, pomaga mu szybko zapoznać się z rozmaitymi smakami, przyzwyczaić się do nich i polubić. Wprowadzenie różnorodności ułatwia także rozwój zmysłu smaku.

Dzieci rodzą się z naturalnym upodobaniem do słodkiego smaku, dlatego łatwo im polubić owoce i marchewkę. Teraz spróbuj przekonać je do zielonych warzyw, ponieważ są bardzo wartościowe.

Karmienie
Wprowadzaj nowe przeciery podczas pory obiadu lub podwieczorku. Spróbuj podać dwa lub trzy warzywa w tym samym posiłku. Mogą być połączone w postaci zupki lub podane osobno, aby dziecko mogło poznać, jak każde z nich smakuje.
Kilka łyżeczek wystarczy, aby dziecko poznało nowy smak. Karmienie piersią czy butelką nadal pozostaje najważniejszą częścią diety. Z czasem ilość podawanych posiłków zwiększy się.

Cały czas podawaj dziecku jego normalną porcję mleka, jednocześnie przyzwyczajając malucha do jedzenia nowych pokarmów.

Pamiętaj!
Jeśli gotujesz sama, zawsze myj oraz obieraj warzywa i owoce. Pamiętaj też, że powinny pochodzić ze sprawdzonych, bezpiecznych upraw.
Nie dodawaj cukru, pozwól dziecku cieszyć się naturalną słodyczą owoców.

Doradzam:
- Jeśli sama przygotowujesz posiłki, zastąp tradycyjne gotowanie warzyw gotowaniem na parze, aby zachować więcej składników odżywczych.
- Przed rozpoczęciem karmienia przełóż niewielką ilość posiłku do oddzielnej miseczki i w razie potrzeby dołóż więcej. Resztę niewykorzystanego posiłku przechowuj w lodówce.

Nie polecam:
- Pamiętaj o usunięciu nasion lub pestek - inaczej maluszek może się zakrztusić.
- Nie przechowuj resztek posiłku, który wcześniej jadło dziecko, i nie podawaj mu ich ponownie.

Czasem twój maluszek niechętnie przekonuje się do nowych warzyw i owoców. Wróć do tych, które już dobrze zna i lubi, a po jakimś czasie spróbuj ponownie.

środa, 13 listopada 2013

Krok 2 - Wprowadzamy śniadanie

Teraz, gdy dziecko już chętnie je z łyżeczki, możesz zacząć regularnie podawać mu śniadanie inne niż samo mleko. Idealne będą kaszki o łagodnym smaku i delikatnej konsystencji.

Twój cel: przyzwyczajenie dziecka do regularnego jedzenia śniadań.

Pierwszy posiłek dnia jest bardzo ważny.
Wspólne jedzenie śniadania to świetna okazja, by zacieśnić kontakt ze swoim dzieckiem. Śniadanie to bardzo ważny posiłek - daje energię na dobry początek dnia. Jedzenie śniadań to zdrowy zwyczaj - nie tylko dla maluszka. Dlatego zacznij od dziś!

Po wypiciu porannej porcji mleka dzieci są w pełni rozbudzone i radosne, dlatego to doskonały moment, by spróbować czegoś nowego. Do kaszki bezmlecznej możesz dodać mleko, które dziecko pije na co dzień, dzięki czemu jej smak stanie się bardziej znajomy. Możesz także podać pyszne kaszki z mlekiem modyfikowanym, wzbogacone w żelazo i witaminy!

Pokarmy bogate w skrobię, takie jak kaszki zbożowe, zapewniają dużo energii i składników odżywczych, potrzebnych Twojemu dziecku codziennie do zdrowego rozwoju i do zabawy!

Pamiętaj!
- Najpierw podaj dziecku większą część porcji porannego mleka. W przeciwnym razie może być zbyt głodne, by cieszyć się śniadaniem.
- Przygotuj bezmleczną kaszkę, dodając ją do mleka, które dziecko pije na co dzień. Mleczną ugotuj na wodzie i podawaj ostudzoną do temperatury ciała.
- Pozwól dziecku pobawić się łyżeczką. Dzięki temu przyzwyczai się do jej trzymania i wkładania do buzi.

Na początku podawaj dziecku delikatne kaszki ryżowe i kukurydziane, które nie zawierają glutenu. Na tym etapie bowiem dopiero rozpoczniesz proces tzw. ekspozycji na gluten. Kaszki zawierające gluten (pszenne, wielozbożowe, kaszka manna) podaje się teraz jako dodatek do innego posiłku w niewielkich ilościach.

Ekspozycja na gluten
Ekspozycja na gluten to inaczej stopniowe "oswajanie" organizmu niemowlęcia z tym białkiem, mające na celu wytworzenie tolerancji. Polega na dodawaniu do posiłków małych ilości produktów glutenowych - tzw. dawek ekspozycyjnych. Stopniowe wprowadzanie glutenu ma zapobiegać wytworzeniu się u dzieci trwałej nietolerancji glutenu (tzw. celiakii). Wieloletnie badania wykazały, że wczesne wprowadzanie niewielkich ilości produktów zawierających gluten ułatwia proces akceptacji tego białka przez organizm dziecka.

Smakowało?
Gust Twojego dziecka może zmieniać się każdego dnia, ale nie poddawaj się. Przekonasz się wkrótce, że maluch pokocha swoje śniadanka.
W trakcie wyrabiania nawyku regularnego jedzenia śniadań podawaj dziecku także przeciery, do których przyzwyczaiło się w 1. kroku, jednocześnie zapoznając je z nowymi smakami.
To normalne, że na początku dziecko zjada bardzo niewiele. Pamiętaj, że najważniejsze jest wyrobienie dobrego nawyku, a apetyt wkrótce wzrośnie.

Kiedy dziecko przyzwyczai się już do jedzenia śniadań, możesz wymieszać kaszkę z przecierem owocowym, aby wzbogacić smak i wartość odżywczą posiłku.

Doradzam:
- Dużo się uśmiechaj i zachęcaj maluszka do jedzenia. Reakcja dziecka w dużym stopniu zależy od Twojej mimiki
- Kiedy dziecku nie spodoba się jakaś potrawa, nie poddawaj się. Czasem potrzeba kilku prób, by przekonać malucha do nowego smaku
- Jeśli sama gotujesz, zamroź nadmiar posiłku od razu po wystygnięciu
- Pamiętaj, że dziecko karmione mlekiem modyfikowanym nadal potrzebuje 600-700 ml mleka dziennie, wliczając mleko jedzone razem z kaszką. Maluszka karmionego piersią nadal kam na żądanie.

Nie polecam:
-  Nie dodawaj cukru ani soli do posiłków!
- Nie podawaj nowości, kiedy dziecko jest zmęczone lub bardzo głodne, ponieważ może wtedy odmówić jedzenia
- Nie przekarmiaj - dzieci doskonale wiedzą, kiedy są już najedzone. Jeśli dziecko odwraca głowę, zamyka usta lub denerwuje się przy próbie dalszego karmienia, to znaczy, że już się najadło
- Nie podawaj jako pełnych posiłków kaszek zawierających gluten, jeśli nie przeprowadziłaś tzw. ekspozycji na gluten.

Powodzenia :)

środa, 6 listopada 2013

Krok 1 - Pierwsza łyżeczka

Krok 1 pokazuje, jak wprowadzać do diety dziecka pierwsze smaki warzywne i owocowe w postaci delikatnych przecierów, aby mogło stopniowo odkrywać nowe wrażenia smakowe.

Twój cel: Opanowanie umiejętności jedzenia z łyżeczki i wprowadzenie pierwszych smaków warzyw i owoców.

Pierwsze smaki warzyw i owoców
Specjaliści zalecają, by uzupełnienie diety zacząć od warzyw i owoców. To pomoże dziecku w kształtowaniu dobrych nawyków żywieniowych już od pierwszej łyżeczki.
Dlatego pierwsze produkty, które proponujemy w 1. kroku, to łagodne w smaku i łatwe do utarcia warzywa i owoce. Wybraliśmy je, ponieważ są smaczne i mają odpowiednią konsystencję.

Warzywa: marchew, brokuł, ziemniak, cukinia, dynia, kalafior, groszek
Owoce: jabłko, brzoskwinia, banan

Urozmaicenie diety warto rozpocząć od warzyw. Jeśli Twoje dziecko już teraz polubi ich smak, chętniej będzie sięgało po nie w przyszłości. Zadbaj o to, by polubiło smak marchewki czy brokuła, zanim spróbuje słodkiego jabłka, czy banana. Za pierwszym razem podaj jedynie kilka łyżeczek przecieru warzywnego - tyle wystarczy, by dziecko poznało nowy smak.
Pierwsze owoce wprowadź w trzecim tygodniu rozszerzania diety. Kiedy po kilku dniach Twoje dziecko polubi ich smak, będziecie gotowi na kolejny krok - wprowadzenie śniadań.

Karmienie łyżeczką
Na samym początku dziecko musi nauczyć się, jak jeść z łyżeczki i połykać. To dla niego nowe doświadczenie, dlatego pierwsze porcje posiłku często lądują na śliniaczku. Ale wystarczy nieco cierpliwości, by Twój maluszek szybko opanował nową umiejętność. Nowy posiłek możesz wymieszać z dotychczas stosowanym mlekiem, aby jedzenie smakowało bardziej znajomo.

Pamiętaj!
- Rozpocznij podawanie nowych smaków, gdy dziecko zasygnalizuje, że jest gotowe na swój pierwszy stały posiłek
- Wybierz porę, kiedy dziecko nie jest zbyt zmęczone lub najedzone mlekiem
- Rozpocznij od warzyw
- Podaj kilka łyżeczek podczas jednego posiłku
- Powtórz każdy smak przynajmniej 7 razy. Jeśli twojemu dziecku nie spodoba się jakiś smak, nie poddawaj się
- Jeśli dziecko chce potrzymać łyżeczkę lub się nią pobawić, pozwól mu to zrobić
- Uśmiechaj się - dziecko obserwuje twoje reakcje. Zachęcaj dziecko do jedzenia i okazuj mu dużo miłości

Prawidłowa łyżeczka i właściwe techniki karmienia wpływają korzystnie na rozwój aparatu mowy.

Karmienie
Maluszek karmiony piersią zdążył już poznać smak wielu pokarmów, ponieważ przenikały one do mleka mamy. Maluchy karmione mlekiem modyfikowanym dopiero rozpoczynają odkrywanie smaków.
Pierwsza przygoda malucha z nową konsystencją zaczyna się od łyżeczki delikatnych, zmiksowanych warzyw. W ten sposób kształtujesz prawidłowe nawyki żywieniowe dziecka - dzięki temu będzie ono chętniej jadać warzywa w przyszłości. Ponadto posiłki z warzyw są łagodne w smaku i rzadko uczulają.
Tak jak do tej pory, podawaj dziecku jego normalne porcje mleka, a jednocześnie spróbuj eksperymentować z różnymi smakami. Szybko odkryjesz, jak dziecko uczy się czerpać radość z jedzenia.

Smakowało?
Czasem potrzeba kilkunastu prób, by dziecko przyzwyczaiło się do nowego smaku. Ale czy Ty też od początku pokochałaś kalafior albo szpinak? Po prostu daj dziecku trochę więcej czasu.
Dzieci też mają swój gust. Dlatego to normalne, gdy na początku maluch nie jest przekonany do jakiejś potrawy lub nawet ją wypluwa. Miej cierpliwość, a za jakiś czas spróbuj jeszcze raz.
Na początku nie jest najważniejsza ilość pokarmu, ale radość z odkrywania przez dziecko nowych smaków.
Choć może się to wydawać dziwne, na tym etapie wartość odżywcza nowych pokarmów ma niewielkie znaczenie, źródłem składników niezbędnych do jego rozwoju wciąż pozostaje mleko.

Tydzień 1
- Rozpocznij od 3 różnych warzyw
- Podawaj 1 warzywo dziennie, każdego dnia inny smak
- Codziennie podaj 1 rodzaj warzywa
- Przeplataj smaki w ciągu 7 dni
- Proponuję: marchewka, brokuł, kalafior

Tydzień 2
- Podaj ten sam zestaw warzyw, co w 1. tygodniu
- Podawaj 1 warzywo dziennie, każdego dnia inny smak
- Codziennie podaj 1 rodzaj warzywa
- Kontynuuj przeplatanie smaków
- Proponuję: marchewka, brokuł, kalafior

Tydzień 3
- Podaj 1 owocowy smak dziennie
- Przeplataj również smaki owoców
- Codziennie podaj 1 rodzaj warzywa i 1 rodzaj owocu
- Proponuję: marchewka, brokuł, kalafior, suszona śliwka, jabłko, banan

Tydzień 4
- Teraz dodaj czwarty rodzaj warzywa
- Kontynuuj przeplatanie smaków
- Podawaj codziennie 1 raz warzywo, 1 raz owoc
- Proponuję: marchewka, brokuł, kalafior, zielony groszek, suszona śliwka, jabłko, banan

Tydzień 5 
- Kontynuuj przeplatanie smaków
Teraz w każdym kolejnym tygodniu możesz wprowadzać nowe warzywa oraz owoce i podawać urozmaicone posiłki zawierające mięso. Pamiętaj! Warzywa powinny pozostać stałą częścią diety Twojego dziecka.

wtorek, 5 listopada 2013

Rozszerzanie diety niemowlęcia

Czym jest rozszerzenie diety niemowlęcia?
Przychodzi moment, gdy dziecko potrzebuje czegoś więcej niż mleka, by zaspokoić głód i rosnące zapotrzebowanie na składniki odżywcze. To czas, gdy należy rozpocząć wprowadzanie pokarmów stałych.
Okres przechodzenia z posiłków wyłącznie mlecznych na pokarmy stałe nazywamy rozszerzaniem lub urozmaicaniem diety.

Proces rozszerzania diety każde dziecko przechodzi we własnym tempie.

Dzięki Planowi 5 Kroków urozmaicanie diety może być bardzo proste. Przeprowadzi nas przez wszystkie etapy urozmaicania diety - od pierwszych łyżeczek pokarmu po regularne 5 posiłków dziennie.

Dlaczego rozszerzanie diety dziecka jest tak ważne?
- Dla zdrowego rozwoju - Właściwe odżywianie od pierwszych chwil życia pozwala dziecku zdrowo rosnąć i nabierać sił, wzmacnia układ odpornościowy, a nawet stymuluje rozwój mózgu.
- Dla dobrych nawyków - Pierwsze miesiące życia są kluczowe dla kształtowania dobrych nawyków żywieniowych. Twoje dziecko uczy się teraz bardzo szybko, dlatego łatwo przyzwyczai się do jedzenia wartościowych posiłków o stałych porach. Na prawdę warto wykorzystać ten niepowtarzalny moment i wpoić maluszkowi dobre nawyki na przyszłość!
- Dla dobrego samopoczucia - Przez pierwsze 3 lata życia organizm człowieka uczy się, jak funkcjonować. Dlatego można go już teraz... zaprogramować! Organizm maluszka, otrzymując zdrowe posiłki w odpowiednich porcjach, "nauczy się" prawidłowego funkcjonowania na całe życie.

Kiedy należy rozpocząć urozmaicanie diety?
Obserwuj uważnie swojego maluszka i czekaj na sygnały, pokazujące jego gotowość na nowe pokarmy.

Jeśli karmisz piersią okres urozmaicania diety rozpoczniesz po 6. miesiącu życia dziecka.
Jeśli karmisz mlekiem modyfikowanym rozpocznij wzbogacanie diety dziecka po ukończeniu przez nie 4. miesiąca życia.

Po około 6 miesiącach życia zapasy żelaza, z którymi dziecko przyszło na świat, zaczynają się wyczerpywać, więc konieczne jest wprowadzenie dodatkowych posiłków, które będą źródłem żelaza i dadzą maluchowi potrzebną energię.

Jak poznasz, ze dziecko jest gotowe na urozmaicanie diety?
Na ogół dzieci same pokazują, że są już gotowe na coś więcej niż mleko. Sprawdź, czy twoje dziecko:
- samo sięga po jedzenie i wykazuje zainteresowanie tym, co jedzą inni
- ssie paluszki
- zbliża lub wkłada różne rzeczy do ust
- pomlaskuje lub wykonuje ruchy gryzienia

Poczekaj, aż część z powyższych sygnałów zaobserwujesz kilkakrotnie, ponieważ samo sięganie po jedzenie lub ssanie palców nie zawsze oznacza, że dziecko jest głodne.

Jeśli twoje dziecko skończyło już 4. miesiąc życia i uważasz , że powinnaś już zacząć podawać mu pokarm stały, ale obserwujesz tylko jeden lub dwa z podanych sygnałów - porozmawiaj ze swoim pediatrą.

Ile czasu zajmuje przechodzenie na pokarm stały, czyli proces urozmaicania diety?
Orientacyjnie cały proces przejścia przez Plan 5 Kroków może zająć około 3 miesięcy. Jeśli przez pierwsze 6 miesięcy życia karmisz maluszka wyłącznie piersią, czas ten będzie nieco krótszy, ponieważ posiłki z mięsem czy rybą należy wprowadzić do jadłospisu około 7. miesiąca. Pozwól swojemu maluchowi samodzielnie ustalić tempo. Nie musisz naśladować innych mam lub stresować się, że coś jest inaczej - na pewno poradzisz sobie doskonale i wszystko ci się uda!

Plan 5 Kroków uczy malucha jedzenia z łyżeczki, połykania i żucia oraz pomaga wypracować podstawy zdrowych nawyków żywieniowych.

W miarę rozwoju dziecka będzie ono czerpało z pożywienia wszystkie niezbędne składniki odżywcze, ale na początku najważniejsze jest to, by poznało nowe smaki i utrwalało dobre przyzwyczajenia.

Nie należy spieszyć się z przechodzeniem na pokarm stały. Każdy etap można powtarzać, aż dziecko będzie gotowe, by przejść dalej.

Jak rozpocząć Plan 5 Kroków?
- Przygotuj potrzebne rzeczy i produkty na każdy z etapów.
- Ciesz się każdą chwilą tego wyjątkowego okresu w życiu twoim i dziecka!

Podczas Planu 5 Kroków będą ci potrzebne: kolorowe miseczki i łyżeczki do karmienia dziecka, śliniaczki i czyste ściereczki, a jeśli gotujesz sama: rondelki lub/i garnek do gotowania na parze, ręczny mikser lub robot kuchenny. Jeśli gotujesz sama, pamiętaj, by zwracać uwagę na jakość produktów. Organizm dziecka jest bardzo delikatny i nie radzi sobie z zanieczyszczeniami, takimi jak pozostałości po sztucznych nawozach czy toksyny. Dlatego wybieraj wyłącznie warzywa i owoce ze sprawdzonych, ekologicznych upraw, a mięso i ryby - tylko z pewnego źródła.

Dzieci poznają nastrój dorosłych na podstawie wyrazu twarzy, więc zawsze zaczynaj karmienie z uśmiechem. Na początku możesz być troszkę zdenerwowana, ale jeśli będziesz przestrzegać Planu 5 Kroków, twoje dziecko bezpiecznie i z radością rozpocznie przygodę z poznawaniem nowych smaków. Dużo cierpliwości i miłości oraz odrobina zachęty sprawią, że już wkrótce z apetytem będzie jeść przeciery, kaszki, zupki i obiadki :)

czwartek, 24 października 2013

Dziwne zdjęcie

To nie fotomontaż, ani żaden fotoszop...


W Porcie Łódź można było sobie zrobić takie niesamowite zdjęcia. W strefie nauki dowiedzieliśmy się ciekawych rzeczy, Asia wsadziła swoją głowę na patelnię. Jak jej się to udało? ;)

wtorek, 22 października 2013

Październikowy Shiny Box

Już jest, już mam, już testuję :)

Organique - Hot&Spicy płyn do kąpieli - Aromatyczny płyn do kąpieli o zapachu soczystych pomarańczy, odrobiny ostrego chili i przypraw. Intensywnie nawilża i odżywia ciało. Sprawia, że kąpiel staje się wyjątkowym doznaniem.
Koszt ok. 21,90 zł/125 ml

The Body Shop - Maska do twarzy z wit. E - Intensywnie nawilżająca maseczka do każdego rodzaju cery. W swoim składzie zawiera dużą dawkę witaminy E, wyciąg z pszenicy i olej sojowy. Świetnie nawilża, wygłasza i ujędrnia skórę, chroni przed szkodliwym wpływem środowiska oraz neutralizuje wolne rodniki.
Koszt ok. 10,00 zł/ 6 ml

Syis - Płatki pod oczy - Płatki pod oczy z efektem botoxu likwidujące zmarszczki mimiczne. Dodatkowa zawartość rumianku, kwasu mlekowego i glikolowego oraz wit. C rozjaśniają cienie pod oczami. płatki idealnie nadają się do zastosowania przed "wielkim wyjściem".
Koszt ok. 26,00 zł/ 1 opak.

Seche Vite Top Coat - Odżywka do paznokci - Szybkoschnący lakier ochronny o specjalnie opracowanej formule, która przenika przez wszystkie warstwy manikiuru i błyskawicznie je wysusza, tworząc wytrzymałą warstwę ochronną o wysokim połysku.
Koszt ok. 34,00 zł/ 14 ml

Goldwell - Balsam na włosy 60-sekundowy - Bestseller światowej klasy, balsam regenerujący włosy do 100% w 60 sekund. Odbudowuje nawet poważnie uszkodzone struktury włosów głęboko od wewnątrz. Zapewnia imponującą elastyczność i połysk.
Koszt ok. 64,00 zł/ 200 ml

Full of Fashion - Bransoletka zaprojektowana z myślą o tobie - Koronkowe bransoletki, które w krótkim czasie szturmem podbiły świat. Uwielbiane również przez gwiazdy. Są niezbędnym elementem modnej stylizacji.
Koszt ok. 30,00 zł/2 szt.

Prezent - Saszetka szamponu do włosów z serii Elestabion T od marki Floslek.

poniedziałek, 21 października 2013

Marchewka

Ola uczy się korzystać ze swoich nowych ząbków i od jakiegoś czasu je tartą marchewkę. Początki bywają różne - wiadomo, ale muszę powiedzieć, że dziewczynka radzi sobie całkiem nieźle. Coraz mniej marchewki zostaje na śliniaku, coraz więcej trafia do brzuszka. Oli próbowanie nowych smaków i nowej konsystencji sprawia niewątpliwą radość :)


piątek, 18 października 2013

Mamy zęby!

Wydanie specjalne dzisiejszego wpisu: uwaga uwaga! ;)
Ola ugryzła mnie dziś podczas karmienia tak mocno, że aż mi łzy w oczach stanęły. Zrobiła to kilka razy, tak jej się spodobała ta zabawa (i moje piski) ... Gdy zajrzałam jej do buzi - wszystko stało się jasne. Oli wyszły dolne jedynki! I JA to odkryłam! Ha! Koniecznie trzeba zapamiętać tą datę.
Mam tylko nadzieję, że to upodobanie do gryzienia mnie trochę jej minie... inaczej czarno widzę nasze dalsze przygody z karmieniem naturalnym...

Pływanie

Nauka pływania idzie Asi coraz lepiej. Najważniejsze, że nie boi się wody. Pięknie nurkuje i długo wytrzymuje pod wodą. A z deską i kluską śmiga aż miło popatrzeć.


Skoki do wody też są super, świetna zabawa, a w wolnym czasie można uprawiać balecik :)


Asia już się martwi, że jak nauczy się pływać, to przestanie chodzić na basen. Ale spokojnie... zawsze może zapisać się na sekcję pływacką :)

czwartek, 17 października 2013

5. miesiąc życia dziecka

Ola skończyła pięć miesięcy. Z każdym dniem świat wydaje się jej coraz bardziej interesujący. Potrafi już wyciągnąć ręce w kierunku ciekawego obiektu i ocenić w jakiej odległości się znajduje. Dzięki temu udaje się jej trafić w niego dłonią. Jej koordynacja wzrokowo-ruchowa jest już na prawdę niezła. Kiedy Oli uda się chwycić zabawkę stwierdza zwykle, że wymaga ona włożenia do buzi w celu dokładniejszego zbadania. Trzyma ją chwytem prostym, który nie wymaga użycia kciuka. Umie kręcić nadgarstkiem, podnieść zabawkę i przełożyć z jednej ręki do drugiej. Natomiast nie potrafi jeszcze trzymać jeszcze przedmiotów w obu dłoniach. Dlatego, kiedy podaję jej drugą zabawkę, Ola wypuszcza pierwszą. Jeszcze dwa miesiące temu w centrum zainteresowania dziecka były dłonie. Dziś królują stopy, które Ola bez wysiłku wkłada sobie do ust. 
Piąty miesiąc to czas, kiedy dziecko zaczyna ćwiczyć gryzienie. Jeśli dziecko jest karmione mlekiem modyfikowanym, to można rozszerzyć jego dietę np. o zupę jarzynową, czy tartą marchewkę. Układ pokarmowy jest już na to przygotowany. Zobaczmy jakie zmiany zaszły w nim do tej pory i jakie zajdą do końca pierwszego roku życia. 
Rozwój układu pokarmowego polega na dojrzewaniu określonych funkcji. Dwie podstawowe to funkcja mechaniczna, związana z przesuwaniem pokarmu wzdłuż całego układu pokarmowego, a druga funkcja to wydzielanie specjalnych substancji chemicznych mających na celu rozłożenie, strawienie tego pokarmu, a następnie wchłonięcie tych ważnych składników odżywczych do krwiobiegu. W zakresie funkcji przemieszczania się pokarmu, zaczynając od górnego odcinka układu pokarmowego, w tym okresie dojrzewa zarówno odruch połykania, jak i mięśnie odpowiadające za ruchomość i przesuwanie pokarmu w przełyku. Drugim elementem jest dojrzewanie wpustu, czyli mięśnia odpowiedzialnego za zamykanie żołądka i zapobieganie tzw. refluksowi, czyli cofaniu się treści pokarmowej z żołądka do przełyku lub do jamy ustnej. Dojrzałość przewodu pokarmowego, która powoduje powstanie refluksu polega na słabym zaciśnięciu mięśnia wpustu żołądka, który umożliwia cofnięcie się pokarmu wyżej, do wyższych pięter przewodu pokarmowego. Jeżeli karmimy dziecko objętością równą objętości żołądka to po położeniu dziecka płasko, to uzyskamy efekt wylania się treści pokarmowej żołądka. Ważnym elementem jest powiększenie się objętości żołądka i wydłużenie się jelit,a także wzmocnienie się mięśni jelit, które odpowiadają za ruchy robaczkowe, a więc za przesuwanie pokarmu. 
W zakresie rozwoju funkcji trawiennej przewodu pokarmowego obserwujemy dojrzewanie ważnych narządów wydzielających tzw. soki trawienne, czyli enzymy odpowiadające za rozkładanie pokarmu, a także rozwój błony śluzowej jelita, wytwarzanych w niej enzymów trawiennych, np. enzymu, który trawi cukier mlekowy tzw. laktazy, wchłaniania zwrotnego wody i innych składników odżywczych. Jelito niemowlęcia ma również zwiększoną przepuszczalność na różnego rodzaju substancje szkodliwe, w tym alergeny. Wraz z rozwojem błony śluzowej jelita uszczelnia się ten mechanizm, wiele białek obcogatunkowych czy innych toksycznych związków jest zatrzymywanych w jelicie i wydalanych wraz ze stolcem. Już kilka godzin po narodzinach bakterie, które najczęściej kolonizują skórę gruczołu piersiowego matki, ale również otoczenie, zasiedlają przewód pokarmowy. W ciągu pierwszych tygodni czy miesięcy życia stabilizuje się skład flory fizjologicznej jelit, w takim kierunku, że są tam przede wszystkim bakterie kwasu mlekowego, bakterie rozkładające pokarm, jak również produkujące różne witaminy. 
Pięciomiesięczne niemowlę jest zazwyczaj bardzo dobrze wygimnastykowane. Bez większych problemów przewraca się z brzucha na plecy i odwrotnie. Czasem potrafi przesunąć się kawałek do przodu w pozycji na brzuchu, a podnoszone za ręce do siedzenia utrzymuje głowę w jednej linii z tułowiem. 
Zabawy z Asią sprawiają Oli wiele radości. Dziewczynka wyraża ją piszcząc, prychając, śliniąc się i głużąc. Gdy Asia przerywa - protestuje, albo poprzez energiczne machanie rękami i nogami domaga się kontynuowania zabawy. Już dobrze wie, że może wpływać na swoje otoczenie.


Pod koniec 5. miesiąca dziecko zwykle potrafi:
* trzymane za ręce podciągać się do pozycji siedzącej i utrzymać głowę w jednej linii z tułowiem
* przewracać się z pleców na brzuch
* obrócić się w kierunku, z którego dochodzi głos
* chwycić pewnie zabawkę
* obracać nadgarstkiem
* domagać się kontynuowania zabawy

Pod koniec piątego miesiąca
chłopiec mierzy zwykle między 63 cm a 71 cm
waży zwykle między 6,5 kg a 9,5 kg
dziewczynka mierzy zwykle między 62 cm a 69 cm
waży zwykle między 6 kg a 8,5 kg

Pamiętajcie, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie!

Charakterystyka niemowlaka w 5. miesiącu życia:
* pięciomiesięczne niemowlę żywo reaguje na swoje odbicie w lustrze
* zaczyna wkładać do buzi swoje stopy
* domaga się kontynuowania zabawy

Co potrafi niemowlę w 5. miesiącu życia:
* trzymane za ręce podciąga się do pozycji siedzącej
* leżąc na brzuszku próbuje przesuwać się do przodu
* pewnie utrzymuje główkę w pionie
* umie sięgnąć po przedmiot i chwycić go
* rozpoznaje twarze i głosy znajomych osób

poniedziałek, 14 października 2013

Dzień Edukacji Narodowej

Dziś u Asi w szkole odbyła się dziś uroczystość z okazji Dnia Edukacji Narodowej. Oprócz części poświęconej obchodom Święta Nauczycieli, swoje pięć minut mieli również pierwszaki. Odbyło się ślubowanie na Sztandar Szkoły i pasowanie na ucznia.


Dzieci przygotowały piękny program artystyczny, aż się łezka zakręciła w oku. Dostały też upominki od uczniów drugiej i trzeciej klasy. To było na prawdę piękne święto naszych dużych dzieci :) Był też poczęstunek dla zaproszonych gości (rodziców i dziadków) oraz pyyyszny tort...


No teraz nie ma już żartów. Trzeba wybrać się do fotografa, odebrać legitymację szkolną i przygoda z edukacją rozpoczęta. I tak przez kolejnych siedemnaście lat... a w sumie dwadzieścia trzy - jeśli dodać przygodę z Olą ;)

piątek, 11 października 2013

Piękne zdjęcia

Coraz więcej pojawia się tego typu fotografii w internecie, i bardzo dobrze, bo zdjęcia są rewelacyjne. Trudno jednak znaleźć na prawdę dobrego fotografa, który by zrobił takie cudeńka. Trzeba mieć ogrom cierpliwości, by doczekać się na perfekcyjne ujęcie, by złapać ten wyjątkowy moment. Ja znalazłam takie słodkości: (autorkę możecie łatwo znaleźć na Facebooku - Najka Photography)














A wy co myślicie o takich zdjęciach? Kolejna moda? Zrobilibyście swoim dzieciom takie zdjęcia?


środa, 2 października 2013

Wolin 2009 cz.2

Trzęsacz - do Trzęsacza z Dziwnówka wybraliśmy się na rowerach. Miejscowość ta słynie z ruin kościoła wzniesionego na przełomie XIV i XV w. pośrodku wsi, blisko 2 km od Bałtyku. Przez wieki do świątyni zbliżał się klif, "pożerany" przez morze. 2 marca 1874 r., gdy było już oczywiste, że kościoła nie da się już uratować, odprawiono ostatnie nabożeństwo, a wyposażenie przeniesiono do kamieńskiej katedry. W kwietniu 1901 r. część świątyni runęła na plażę. Proces osuwania się klifu trwa nadal - do dzisiaj z kościoła pozostał zaledwie fragment jednej ściany. Ostatnie osunięcie nastąpiło 1 lutego 1994 r. W roku 2008 ukończono wzmacnianie brzegu wokół ruiny i zbudowano nowe wejście w miejsce zniszczonego przez morze.



W Trzęsaczu znajduje się także XIX-wieczny pałac z folwarkiem. Obecnie działa w nim hotel ze stadniną i ośrodkiem jeździeckim.
Przez wieś przebiega 15 południk, co zostało zaznaczone specjalnym pomnikiem.



Góra Gosań - Tuż za Kołczewem mija się ogromne, nowoczesne pole golfowe, po czym wjeżdża się na teren Wolińskiego Parku Narodowego. Dalej droga prowadzi przez gęsty las mieszany. 2 km przed Międzyzdrojami wyrasta nad Bałtykiem najwyższy klif polskiego wybrzeża - Góra Gosań (93 m n.p.m.). Z jej szczytu roztacza się niezapomniany widok: błękitne morze, stromy klif i majaczące na horyzoncie Międzyzdroje. Przy dobrej widoczności widać miejscowości po niemieckiej stronie wyspy Uznam.


wtorek, 1 października 2013

Wolin 2009

Kiedy teraz oglądam zdjęcia z pierwszych nadmorskich wakacji Asi, nie mogę się nadziwić, jak ona była mała... Teraz mam taką mądrą uczennicę w domu, a w 2009 roku była drobinką :)


Na wakacje pojechaliśmy całą watahą, było strasznie wesoło, ale też maluchy (Asia ze swoją kuzynką) zapewniały nam dodatkowe atrakcje. Codziennie rano się kłóciły, która otworzy furtkę. Zresztą bez przerwy toczyły bitwy, nawet o np. patyka... Na szczęście trochę im przeszło, poza tym uczą się same rozwiązywać swoje problemy. Teraz żyć bez siebie nie mogą, nawet uwagi w szkole dostają solidarnie - razem...


Naszą bazą noclegową był Dziwnówek. W sumie straszna dziura, ale nam w zupełności wystarczyło, bo zabraliśmy ze sobą rowery, i robiliśmy sobie dużo wycieczek. A to "latarnia morska" w Dziwnówku, zamieniona na sklepik z pamiątkami. Najbardziej charakterystyczny punkt w miasteczku.


Dziwnów - Miasteczko wciśnięte między morze a Zalew Kamieński, nie ma wielkich zabytków, ale pensjonatowa zabudowa sprzed stu lat warta jest spaceru. Zwłaszcza ze względu na naturalną oprawę: romantyczne aleje, nadmorskie zagajniki, wydmy i nadmorskie trzcinowiska. Przy nowoczesnej Hali Sportowej w 2002 roku utworzono Aleję Gwiazd Sportu z replikami medali. Warto też zajrzeć nad zalew, gdzie cumują rybackie kutry, na plażę oddzieloną od miasta pasem wydm i obejrzeć zwodzony most nad Dziwną, po którym wjeżdża się na wyspę Wolin.


poniedziałek, 30 września 2013

To jest modne wśród rodziców...

Coaching rodzicielski

Jeszcze do niedawna z pomocy coacha korzystali głównie menadżerowie, a tematem sesji był rozwój zawodowy. W ciągu ostatniego roku wiele się zmieniło. Coachów jest coraz więcej, my coraz chętniej do nich chodzimy (także dlatego, że wizyta u nich budzi w nas mniej oporów niż wizyta u psychologa) i coraz częściej pracujemy z nimi nad osobistymi celami. Ostatnio pojawił się też coaching rodzicielski. Głównym celem pracy nie jest tu jednak bycie lepszym rodzicem, tylko bycie coachem dla własnego dziecka - osobą, która będzie wiedziała jak wspierać w realizacji marzeń i celów życiowych. Osobą, która będzie w stanie spojrzeć z dystansu i pomoże stać się spełnionym człowiekiem. Zadaniem rodzica jest więc między innymi nauka technik jakie coach wykorzystuje w pracy z klientem.

Metody uspokajania dzieci Brazeltona i Karpa

Co zrobić, żeby przestało płakać? - to pytanie numer jeden w większości domów, w których są niemowlaki. Odpowiedzi i polecanych sposobów jest mnóstwo. Są nawet urządzenia i aplikacje, które mają tłumaczyć płacz dziecka na nasz język. W tej masie wyróżniają się ostatnio dwie metody - Karpa i Brazeltona. W metodzie Karpa wychodzi się z założenia, że kluczem do sukcesu jest stworzenie dziecku warunków podobnych do tych, jakie miało w brzuchu mamy. W metodzie Brazeltona większy nacisk kładzie się na wykorzystanie wrodzonej zdolności samouspakajania się dziecka. Obie metody składają się z sekwencji czynności, które trzeba wykonać i obie są bardzo skuteczne.

Masaż Shantala i prenatalny

Ostatnio lubimy się masować. I dobrze, bo to poprawia zdrowie, urodę i koi skołatane nerwy. Także przyszłe mamy zaczynają doceniać dobrodziejstwa masażu, od kiedy coraz częściej słyszą, że odpowiednio wykonany masaż nie jest przeciwwskazany w ciąży (pod warunkiem, że jej przebieg jest prawidłowy). A wręcz przeciwnie - masaż prenatalny może być zalecany w przypadku wielu dolegliwości np. bólów kręgosłupa. Popularny staje się też masaż Shantala, czyli stary, pochodzący z Indii i spopularyzowany w ubiegłym wieku przez francuskiego położnika Frédéricka Leboyer sposób głaskania małych dzieci. Co ważne nie jest to masaż leczniczy, tylko wspierający rozwój niemowlaka i wzmacniający więź z matką.

Dbanie o formę miejsc intymnych

Nareszcie zaczynamy mówić głośno o tym, że po porodzie narządy płciowe kobiety, a zwłaszcza pochwa, mogą wymagać rehabilitacji. Coraz rzadziej wzdychamy: "trudno... po porodach tak już jest...", a coraz częściej szukamy rozwiązania. Co mamy do dyspozycji? Między innymielektrostymulację, biofeedback i laserowe obkurczanie pochwy. Warto też nauczyć się wykonywać ćwiczenia Kegla i zapisać na trening dna miednicy, czyli ćwiczenia metodą Cantienica. To te najprostsze i najmniej inwazyjne metody. Co dają? Przede wszystkim zapobiegają wypadaniu pochwy i nietrzymaniu moczu, poprawiają nawilżenie pochwy i czynią ją ciaśniejszą oraz poprawiają doznania seksualne.

Szukanie wskazówek wychowawczych zagranicą

Jesteśmy o wiele bardziej zainteresowani doskonaleniem umiejętności rodzicielskich niż byli nasi rodzice czy dziadkowie i niestety często też o wiele bardziej... zagubieni. Nasze próby bycia dobrą mamą czy tatą przpominają też czasem próby zrzucenia wagi - kiedy pojawia się kryzys, pojawia się również myśl, że na pewno gdzieś istnieje jakaś metoda/dieta-cud. Na przykład za granicą, więc chętnie czytamy, jak wychowują dzieci w innych krajach. I tak mniej więcej dwa lata temu głośno było o "Pieśni bojowej tygrysicy" Amy Chua. Autorka książki to Amerykanka chińskiego pochodzenia, która mieszka w Stanach Zjednoczonych, ale stara się wychować swe córki zgodnie z chińską tradycją. Nawet ci polscy rodzice, którzy byli oburzeni jej metodami, po lekturze zastanawiali się, czy jednak nie powinni być odrobinę bardziej wymagający. W tym roku zwracamy głowę w kierunku Francji i chętnie sięgamy po poradnik "W Paryżu dzieci nie grymaszą" Pameli Druckerman. Autorka (też Amerykanka), przyjeżdża do Paryża i ze zdziwieniem stwierdza, że mali Francuzi są o wiele grzeczniejsi niż mali Amerykanie. Próbuje więc odkryć skąd to się bierze. Czytaliśmy i przyznajemy, że w tym przypadku warto się co najmniej zasugerować.

Szafing

Przekazywanie świeżo upieczonym mamom ubranek, z których wyrosło nasze dziecko nie jest niczym nowym. Ostatnio jednak coraz częściej robimy to w sposób zorganizowany. Najpierw przeglądamy szafy, a potem idziemy na szafing, czyli imprezę, na której możemy zostawić niepotrzebne rzeczy i wybrać dla siebie te, które pasują na nasze dziecko. Moda na takie akcje wpisuje się w szerszy trend wymiany bezgotówkowej (nie tylko towarów, ale też usług). Możliwe są różne odmiany szafingu. Najpopularniejsza jest ta, w której uczestnicy po przybyciu na imprezę, zostawiają to, co mają, a potem wybierają dla siebie coś, co zostawiła inna mama. Niekiedy jednak wprowadza się system punktowy (najpierw nasze rzeczy zamieniamy na punkty, potem punkty zamieniamy na inne rzeczy). On ma zapobiec sytuacji, że nie ma w czym wybierać, bo wszyscy chętnie biorą, ale niechętnie dają. Czasem też niektóre, zwłaszcza te bardziej wartościowe przedmioty, są sprzedawane. Ci, którzy chcą żeby wszystko pozostało wśród swoich, organizują szafingi we własnych domach. 

Baby shower

...czyli impreza-niespodzianka zorganizowana przez przyjaciółki dla przyszłej mamy. Goście obowiązkowo przynoszą prezenty dla dziecka. Czasem po takiej uroczystości, ciężarna ma już skompletowaną całą wyprawkę bo bywa, że goście składają się nawet na wózek lub łóżeczko. Te imprezy z każdym rokiem powoli zyskują u nas coraz większą popularność. Są nawet firmy, które specjalizują się w ich organizowaniu i sklepy, które sprzedają takie gadżety jak tort pieluszkowy, czy balony do dekoracji z napisem "it's a boy" lub "it's a girl".

piątek, 27 września 2013

Wrześniowy ShinyBox

Wrzesień przyniósł nowe pudełeczko :) A w środku?

Toni&Guy - Shine Gloss Serum - Serum nadające włosom blask i lśniący wygląd. Wygładza i nabłyszcza włosy. Zapobiega puszeniu i elektryzowaniu, nie obciąża włosów. Koszt ok. 39,99 zł/30 ml

Scottish Fine Soaps - Au Lait Mleko do Ciała - nawilża i chroni skórę, która pozostaje gładka jak satyna. Zawarte w produkcie białko mleka naturalnie nawilża skórę a witamina E, znana z naturalnych właściwości anty-utleniających odmładza ją. Koszt ok. 49,90 zł/220 ml

Glazel - Kredka do oczu z aplikatorem - Dzięki swojej miękkości zapewnia delikatnym okolicom oczu komfort podczas malowania. Zakończona miękkim aplikatorem - gąbką, który umożliwia precyzyjne roztarcie konturów i uzyskanie modnego efektu przydymionego oka. Kreska narysowana za jej pomocą jest niezwykle trwała. Koszt ok. 23,00 zł/1,8 g

Phenome - Szampon do włosów przywracający równowagę skóry głowy - Delikatny preparat do codziennego mycia każdego rodzaju włosów. Opracowany na bazie organicznych ekstraktów oraz ekologicznych wód roślinnych. Przywraca optymalną równowagę i rewitalizuje. Włosy stają się miękkie i elastyczne, podatne na układanie. Koszt ok. 75,00 zł/ 250 ml

Paese - Róż z olejkiem arganowym - Posiada delikatną konsystencję opartą na wysoko rozdrobnionych składnikach pudrowych. Witaminy A, C i E pielęgnują skórę a olej arganowy zapobiega wysuszaniu naskórka i dba o jego odpowiedni poziom nawilżenia. Bez parabenów, bez alergenów. Koszt ok. 18,90 zł/4 g.

Dodatkowo saszetka serum traneksamowego od marki Dermo Pharma!