piątek, 8 marca 2013

Wyprawka dla Oli

Zaczynam kolekcjonować. Nie wiem czy nie za wcześnie, ale nie mogę się doczekać. Torby do szpitala jeszcze pakować nie zaczynam, ale muszę zrobić rekonesans w rzeczach, które mam (były bezpiecznie ukryte) po Asi, i zorientować się co jeszcze dokupić. Na początek do szpitala muszę uzbierać:

1. Kilka najmniejszych pieluszek (tzw. pampersów)
2. Chusteczki nawilżane
3. 3 pieluszki tetrowe
4. Pieluszka flanelowa
5. Rożek
6. Mały kocyk
7. Body 2 szt. lub koszulki bawełniane
8. Śpioszki 2 szt.
9. Pajacyki 2 szt.
10. Rękawiczki chroniące przed zadrapaniem
11. Bawełniane czapeczki 2 szt.
12. Skarpetki 2 szt.
13. Ręcznik z kapturem
14. Krem do pupci (np. Sudokrem)
15. Miękka szczotka do włosów
16. Ubranko na wyjście (w zależności od pogody, jaka będzie w połowie maja)
17. Mydełko lub płyn do kąpieli
18. Oliwka do ciałka
19. Smoczek

Zaraz jadę do sklepu i będę szaleć :) Myślicie, że to wystarczy malutkiej w szpitalu? Może coś jeszcze powinnam dopisać? Nie chcę brać za dużo rzeczy, pamiętam że jak rodziła się Asia miałam tego wszystkiego mnóstwo. Z większości rzeczy nie skorzystałam, a tylko był problem gdzie to wszystko trzymać. Bo niby wiadomo, że trzeba mieć swoje rzeczy w szpitalu (i dla siebie i dla dziecka), wręcz tego wymagają (np. własnych kosmetyków do kąpieli), ale toreb i walizek nie pozwalają w sali trzymać. No to niby gdzie i jak mam się spakować, żeby nie było problemu? Wątpię czy przez te sześć lat od ostatniego porodu coś się zmieniło pod tym względem. Sama pracuję w szpitalu i wiem, że nie można trzymać żadnych toreb ze względów epidemiologicznych. Jak to pogodzić? A jak wy sobie radziłyście w tych pierwszych dniach?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz