wtorek, 5 marca 2013

30 tydzień ciąży

Dziecko pozostaje w pozycji embrionalnej, jest cały czas skulone. Już niedługo obróci się główką do dołu - ma na to jeszcze ok. 7 tygodni.
Kończy się tworzenie krwi w wątrobie i śledzionie. Odtąd miejscem produkcji krwi będzie szpik kostny. Skóra malca jest jeszcze pomarszczona, ale nie prześwitują już przez nią naczynia krwionośne.
Dziecko wciąż dużo się rusza, zwykle najchętniej w nocy, kiedy ty odpoczywasz. Ma jednocześnie coraz mniej miejsca, wkrótce jego ruchy staną się mniej gwałtowne.

- No właśnie, Ola od początku nie rozpieszczała mnie zbytnio tymi swoimi fikołkami, a ja tak to uwielbiam... A teraz jest jej jeszcze ciaśniej i ma się ruszać coraz mniej. Jak dla mnie, to mogłaby fikać cały czas ;) 

Jeśli wyniki badań na przeciwciała, np. przeciwko toksoplazmozie, wykonane na początku ciąży wykazały, że nie przebyłaś tej choroby, czas na powtórzenie badań. Koniecznie sprawdź, czy się nie zaraziłaś.

- Mnie to nie dotyczy, już mam jasną sytuację co z moją toksoplazmozą. 

Dziecko ma ok. 27 cm i waży ok. 1300 g.

Spróbuj spać w pozycji półsiedzącej, podłóż sobie pod plecy kilka poduszek - zminimalizujesz problemy z oddychaniem.

Jeśli bolą cię żebra, postaraj się spowodować zmianę położenia dziecka - wdychaj powietrze, podnosząc jedną rękę do góry, i opuszczaj ją, robiąc wydech.

Kup matę antypoślizgową i połóż ją pod prysznicem lub w wannie - zabezpieczysz się przed niebezpiecznymi upadkami.

Zamiast batona zjedz słodkiego pomarańcza - dziecko rozpoznaje smaki i w przyszłości będzie prawdopodobnie lubiło zjadane teraz przez ciebie pokarmy.

- Z tym jedzeniem to prawda. Asia najbardziej lubi jeść te rzeczy, które mi smakowały i które najczęściej jadłam będąc w ciąży. Mam jedyne dziecko na milion, które nie przepada za słodyczami. Jak byłam w ciąży z Asią, w ogóle mnie nie ciągnęło do słodkości. Jak ktoś jej proponuje cukierka lub lizaka to ona się krzywi i nie chce. Natomiast za kotletem mielonym poszłaby na drugi koniec miasta... 

2 komentarze:

  1. ha, ha, zuch dziewczynka! Nasz Antoś chętnie wcina i mielone i schabowe za to kaszki mlecznej nie tknie ;)

    OdpowiedzUsuń