poniedziałek, 9 września 2013

Piknik Rodzinny

W niedzielę u Tygryska w pracy odbył się Piknik Rodzinny. W tym roku główną atrakcją było wesołe miasteczko. Super zabawa dla dzieciaków, jak i rodziców. Niesamowite, że istnieją zakłady pracy, które organizują takie atrakcje dla swoich pracowników i ich rodzin. Tygrysek mógł się pochwalić w jak nowoczesnej firmie pracuje, mogliśmy zwiedzić całą fabrykę.
Najlepiej bawiła się oczywiście Asia, Ola na takie zabawy będzie musiała poczekać do przyszłego roku :)



Jak dla mnie, największą atrakcją były parasolki. Pod koniec byłam już w stanie rozluźnić zaciśnięte zęby i otworzyć oczy... Bałam się niesamowicie. A Asia wcale. Piszczała, ale z radości. Chociaż za drugim razem ja też już jechałam na pewniaka :)






Ulubiona rozrywka Tygryska. Tylko o miejsce w autku trzeba było najpierw stoczyć prawdziwą bitwę...


Ola grzecznie przespała większość imprezy, ale jak się w końcu obudziła, humorek miała wyśmienity. Nawet grzecznie pozowała mamie do zdjęć.


Zabawa dla dużych chłopców :)


Jak już się najedliśmy piknikowych dobroci, Asia zabrała mnie na statek. To nie był najlepszy pomysł... jeszcze w domu było mi niedobrze...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz